Nasza historia
MONO CHUNKZ zaczęło się od jednego psa.
I od prostej idei, że przysmaki powinny wspierać dietę Twojego pupila — a nie jej szkodzić.






Gdzie to się zaczęło
Robiliśmy wszystko dobrze:
Karma monobiałkowa. Świeże warzywa. Żadnych resztek ze stołu.
W końcu zaczęło się poprawiać — aż do momentu, gdy dołączyliśmy kilka przysmaków. Tylko okazjonalne nagrody.
Na etykiecie: naturalne, zatwierdzone przez weterynarza, pasujące białko. Ale problemy wróciły.
Przeanalizowaliśmy każdy krok. Sprawdziliśmy każdą paczkę. I wtedy zrozumieliśmy:
Nie potrzeba było więcej leków ani wizyt u weterynarza — wystarczyło mniej składników.
Co znaleźliśmy w większości smakołyków
-
🛑 Gliceryna i skrobie pochodzące ze zbóż
-
🛑 Mieszanki białek roślinnych
-
🛑 Sztuczny dym i wzmacniacze smaku
-
🛑 Mieszane i niejasne źródła białka
Zbudowane z frustracji

Nie mogliśmy znaleźć przysmaków, które pasowałyby do jej diety — więc przestaliśmy iść na kompromisy.
MONO CHUNKZ powstało z prostego założenia:
Jeśli coś nadaje się do codziennego karmienia, to nadaje się też na przysmak.
✅ Jeden rodzaj białka
✅ Bez dodatków
✅ Naturalnie suszone, bez konserwantów

Nasza misja
MONO CHUNKZ to nie tylko przysmaki. Tworzymy modułowy system żywienia.
Naszą misją jest uproszczenie karmienia — tak, by było czystsze, przejrzyste i naprawdę uczciwe. Zaczynamy od przysmaków, ale zmierzamy w stronę kompletnego systemu, któremu można zaufać.
Zamiast skomplikowanych mieszanek i składników niewiadomego pochodzenia tworzymy prosty, elastyczny model karmienia oparty na:
- pojedynczych źródłach białka
- zdrowych węglowodanach
- naturalnych, funkcjonalnych dodatkach
Wszystko dopasowane tak, byś mógł budować pełnowartościowe posiłki — niezależnie od wrażliwości psa, bez gotowania i bez rozszyfrowywania etykiet.
Od diet eliminacyjnych po codzienne wsparcie — MONO CHUNKZ jest dla opiekunów, którzy chcą mieć pełną kontrolę. Bez zgadywania. Bez kompromisów.